Brak odkodowania za uraz. Przekręt czy błąd?

Brak odkodowania za uraz.

Nieszczęśliwemu zdarzeniu uległ nasz pracownik Adam. Na śliskiej nawierzchni chodnika przed wejściem do zakładu poślizgnął się złamał nogę.
Nie otrzyma on odszkodowania. Jednorazowe odszkodowanie nie przysługuje.

Pracownik Adam jest pozbawiony świadczeń przysługujących z ustawy wypadkowej. To nie znaczy, że został pozbawiony wszystkich świadczeń związanych z zaistniałym zdarzeniem. Może jedynie ubiegać się o inne świadczenia. Z ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, która mówi o przysługujących świadczeniach. Oprócz tych świadczeń może jeszcze ubiegać się o odszkodowanie z zakładowego ubezpieczenia grupowego, dobrowolnego.

Wstępne ustalenia wskazują, że nasz pracownik uległ wypadkowi w drodze do pracy lub z pracy. Może on jedynie otrzymać 100% świadczenie chorobowe, świadczenie rehabilitacyjne.
Pod dwoma warunkami:
1) przedłożenia zwolnienia lekarskiego,
2) uznania przez pracodawcę zdarzenia za wypadek w drodze do pracy lub z pracy. Ponieważ mogą wystąpić przesłanki, w których nie uznaje się takich zdarzeń.

Karta wypadku, o której mowa w art. 92§1 pkt 2 Ustawy Kodeks pracy, stanowi wypłatę 100% wynagrodzenie za czas niezdolności.
Kartę sporządza pracodawca na podstawie wszelkich otrzymanych informacji, ustaleń. Obowiązek sporządzenia karty wynosi 14 dni od daty otrzymania informacji o incydencie.

nie chciał zgodzić się z decyzją pracodawcy

Powstał problem !
Pan Adam nie chciał zgodzić się z decyzją pracodawcy. Ponieważ nieuznane zostało jego zdarzenie za wypadek przy pracy. Zarzucając pozbawieniem jego świadczeń socjalnych. Uzasadniając wcześniejszym zdarzeniem pracownicy pani Ewy. Doznała ona urazu skręcenia nogi na schodach. Miejsce schodów przyległe należą do naszego zakładu. Pani Ewy zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Natomiast pana Adama nie. Pomimo otrzymania świadczenia lekarskiego z tytułu doznanego urazu. Ponadto pani Ewa nie otrzymała zwolnienia lekarskiego. Nabyła jednorazowe odszkodowanie z ZUS. Jak to jest możliwe?


Ekspert w obu przypadkach zajął następujące stanowisko.
Stan faktyczny obu zdarzeń był taki sam a świadczenia inne. Taka kwalifikacja zdarzenia wynika z obowiązującego prawa.
Pani Ewa doznała urazu na schodach wejściowych należących zakładu pracy.
Pan Adam poza zakładem pracy.
Chodnik na którym doszło do nieszczęścia nie jest własnością zakładu.
Miejsce zdarzenia przeważyło o kwalifikacji zdarzenia pana Adama.
Z koli pani Ewa doznała urazu na schodach. Schody łączą się z chodnikiem. Schody należą do zakładu pracy a chodnik już nie. Faktyczne ustalenie okoliczności takich nieszczęść jest w interesie pracodawcy. Pomimo zawiłości przepisów i niezrozumiałość prawa. Brak znajomości podstawowych definicji i bezpodstawne założenia ujawniły się. Błędne założenia, że sytuacje wypadkowe nas nie dotyczą coraz częściej się nie sprawdzają. To właśnie jest pożywką do powstawania wielu konfliktów w sytuacjach dotyczących naszych interesów.

Podsumowanie:
Za wypadek w drodze do pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do domu lub pracy, miejsca zatrudnienia i odwrotnie.
Wypadek przy pracy jest to zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć w związku z pracą. Co znaczy, że nie każdy wypadek jest wypadkiem przy pracy.

Możesz również polubić

Jeden komentarz

  1. Eryk

    Gruba sprawa. Wytłumaczyć się nie da.

Dodaj komentarz