Pozbawienie pracownika świadczeń socjalnych

Brak dokumentacji z incydentu zdarzenia w pracy, które zostało umyślnie nie sporządzone przez pracodawcę to popełnienie przestępstwa przeciwko prawom osób wykonujących pracę zarobkową zagrożone karą grzywny do 180 stawek dziennych albo karze ograniczenia wolności. Nieumyślnie popełnione niedopełnienie obowiązku sporządzenia wymaganej dokumentacji, pracodawca podlega karze grzywny w wysokości od 1000 do 30.000zł.

Przyczyny nieustaleń zdarzenia pracowniczego
Często się zdarza, że protokół z takich wydarzeń nie jest sporządzany. Przyczyn może być wiele. Dzieje się to z różnych przyczyn. Najczęstszą przyczyną jest obawa przed konsekwencjami.
Możliwe jest również, że sam pracownik zgłosił incydent wypadkowy po 14 dniowym terminie a szef firmy uznał, że nic takiego nie miało miejsca i w ten sposób zostaje ukryty wypadek i w tak pracodawca pozbawia pracownika świadczeń socjalnych naraża się na odpowiedzialność karną. Sytuacja może bardziej się skomplikować, gdy wypadek zostanie zgłoszony po likwidacji pracodawcy.

Skomplikowane sprawy
Pojawiają wątpliwości czy w okolicznościach braku dokumentacji wypadkowej pracownik może ubiegać się o jednorazowe odszkodowanie. Przepisy ustawy z 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu…….. art. 22.1
Zakład odmawia przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego w przypadku nieprzedstawienia protokołu powypadkowego lub karty wypadku.
Na gruncie cytowanego przepisu narodziło się wiele kontrowersji takich np. czy jak pracownik nie otrzymał protokołu może ubiegać się o jednorazowe odszkodowanie?
Taką wątpliwość rozstrzygnął Sąd Najwyższy w uchwale z 11 lipca 2014r. (I UZP 2/13) wskazując, że brak protokołu powypadkowego z powodu nieprzedstawienia przez ubezpieczonego Sąd Ubezpieczeń Społecznych jest uprawniony do dokonywania oceny czy zdarzenie jest zaklasyfikowane jako wypadek.
To znaczy, że pracownik, który uległ zdarzeniu pracowniczemu może domagać się jednorazowego odszkodowania chodź szefostwo nie sporządziło protokołu. Dlatego pracownik nie zostaje pozbawiony świadczeń socjalnych.

Dogadywanie się a narażanie na odpowiedzialność Służby Bhp
Pracownik Bhp obligatoryjnie musi dbać o interesy pracodawcy. Zaniechanie obowiązku sporządzenia wymaganej dokumentacji precedensu zatrudnionego naraża boss-a na odpowiedzialność karną. Co zrobić jak szef ,,dogada” się z poszkodowanym pracownikiem aby nie zgłaszał incydentu a pracownik po upływie czasu rozmyśli się i wystąpi na drogę sądowa?
Pracownik służby Bhp nie odpowiada za działania lub zaniechania pracodawcy. To on ma ustawowy obowiązek podjąć działania eliminujące lub ograniczające zagrożenie.
Natomiast ustaleń epizodu pracowniczego dokonuje zespół powołany przez pracodawcę.
Uwieńczeniem pracy zespołu jest protokół, zgodny ze wzorem zawartym we właściwym rozporządzeniu. Zatwierdzonym przez pracodawcę.

Możesz również polubić

Jeden komentarz

  1. Jurek

    To dlaczego pracodawcy tak ryzykują ?

Dodaj komentarz